Sadyceuszka

O mnie

W swej dekadencji uśmiecha się często. Sarkastycznie i ironicznie. Rozmiłowana w inteligentnych dysputach, czerwonym winie, papierosach mentolowych i czekoladzie z chilli. Zawzięta aktorka na scenie życia. Posiadaczka trzech szczęśliwych kotów, które w swym lenistwie, przytulności i niezależności upodobniły się do niej. Matka Natura zaopatrzyła ją w sporą dozę sadyzmu i cierpliwości, co niekoniecznie jest dobrym połączeniem. W posiadaniu dwóch czarnych plam na honorze. Często wyraża się w sposób iście niecenzuralny. Z dozą szaleństwa dąży do upragnionych celów. Jak rozbestwiona dziewczynka ma to, czego zapragnie. Wredna i złośliwa. Arogancka i niekiedy chamska. Z dużym ładunkiem wdzięku i uroku. Dekadencki przykład panowania nad sobą. Ma swoją Trójcę Niepokornych z głosami przepłukanymi litrami alkoholu i przepalonymi tysiącami papierosów. Wbrew ogólnym poglądom posiada uczucia. Specyficznym rodzajem miłości beznamiętnej darzy muzykę i kilkoro ludzi. Odchodząc zostawia po sobie niezastąpioną pustkę.